ďťż
Z czego rury do wody ?




Mareko - 18-05-2006 19:28
Witam,

Musze zrobic generalny remont łazienki łącznie z wymianą rur wodnych i kanalizacyjnych. Wykonawca namawia mnie na rurki z miedzi a ja słyszałem o nowych rozwiazaniach plastikowych, klejonych.
Czy możecie cos doradzic ?





rafslusarczyk - 18-05-2006 23:07
z klejonego plastiku to najlepiej zrobić odpływ z klimatyzatora :D

zgrzewane PP

lub zaciskany - wawin, geberit TECE i inne



Mareko - 18-05-2006 23:41
No dobra. A co z miedzią ? Czy to dobre rozwiązanie ? Słyszałem ze lubi puścic na lucie.



Yanek - 19-05-2006 07:51
Jak instalator pierdoła to lut puÂści. Natomiast żeby być instalatorem pierdołĹĄ przy lutach miękkich miedzi to chyba trzeba się postarać :)





Mały - 19-05-2006 07:55
Druga sprawa, że wskazane jest stosowanie nie kolanek tylko łuków, a jeszcze lepiej miedzi giętej.
Choć sam nie wsadziłbym sobie miedzi do wody użytkowej jako takiej.
Teraz mam PP zgrzewany a drugim razem pakowałbym pex (Rehau np).
Dlaczego? OdpornoÂść na zakamienianie, łatwoÂść naprawy "jakby coÂś". No i całkowita neutralnoÂść w stosunku do wody, którĹĄ w końcu piję.



marcin_u - 19-05-2006 07:57

Druga sprawa, że wskazane jest stosowanie nie kolanek tylko łuków, a jeszcze lepiej miedzi giętej.
Choć sam nie wsadziłbym sobie miedzi do wody użytkowej jako takiej.
Teraz mam PP zgrzewany a drugim razem pakowałbym pex (Rehau np).
Dlaczego? OdpornoÂść na zakamienianie, łatwoÂść naprawy "jakby coÂś". No i całkowita neutralnoÂść w stosunku do wody, którĹĄ w końcu piję.
a czemu nie miedz do wody uzytkowej? czyzby szkodliwa jest??



Mały - 19-05-2006 08:02
Nie raz tu powtarzałem - wrzuć kształtkę do szkalnki z wodĹĄ i popatrz po jakimÂś czasie jak ona będzie wyglĹĄdała...albo podejdÂź do jakiegokolwiek sklepu hydraulicznego i pooglĹĄdaj kształtki w kuwetach/skrzynkach. Te takie sczerniałe/zzieleniałe to po działaniu H2O.
A co do zdrowotnoÂści czy też nie - jedni mówiĹĄ że super zdrowe inni że nie - to tak jak z niedawnĹĄ dyskusjĹĄ w TV n/t czy zdrowa jest margaryna czy tez masło: dwa różne instytuty i dwa całkowicie przeciwne zdania...



marcin_u - 19-05-2006 08:08

Nie raz tu powtarzałem - wrzuć kształtkę do szkalnki z wodĹĄ i popatrz po jakimÂś czasie jak ona będzie wyglĹĄdała...albo podejdÂź do jakiegokolwiek sklepu hydraulicznego i pooglĹĄdaj kształtki w kuwetach/skrzynkach. Te takie sczerniałe/zzieleniałe to po działaniu H2O.
A co do zdrowotnoÂści czy też nie - jedni mówiĹĄ że super zdrowe inni że nie - to tak jak z niedawnĹĄ dyskusjĹĄ w TV n/t czy zdrowa jest margaryna czy tez masło: dwa różne instytuty i dwa całkowicie przeciwne zdania...
Kiedys stosowało sie tylko rurki stalowe...te to potrafia dopiero zmienic kolor pod wplywem H2O...i jeszcze chyba nikomu nie zaszkodziły..to jest normalne ze miedz pokrywa sie zielonym nalotem..ktory watpie ze jest szkodliwy.



Mały - 19-05-2006 08:39
WczeÂśniej była stal ocynkowana,a kolor zmieniała woda w CO.
ZresztĹĄ po czasie stwierdzono że nagrzanie ocynku powyżej (chyba) 55stC jest szkodliwe dla zdrowia.
ZnajĹĄc życie zaraz ktos stwierdzi że miedÂź jest szkodliwa, plastik radioaktywny itp.



Heimnar - 19-05-2006 08:53

..to jest normalne ze miedz pokrywa sie zielonym nalotem..ktory watpie ze jest szkodliwy. Część związków miedzi jest szkodliwa, a nawet toksyczna (siarczan miedzi) - ten zielony nalot to skutek korozji - zasadowy węglan miedzi - potocznie zwany patyną. Nie jestem przekonany, czy jest szkodliwy, czy nie. Być może nie jest - zresztą nie wiem, czy powstaje po wewnętrznej stronie rur (bez dostępu powietrza). Z dwojga złego wolałbym już chyba pić wodę ze zwyczajną "żelazną" rdzą.
U siebie na pewno miedzi stosować nie będę, tylko rurki plastikowe. Mają szereg zalet (wymienione już w tym temacie), które do mnie przemawiają i tyle :D



Jarzeb - 19-05-2006 13:52

Witam,

Musze zrobic generalny remont łazienki łącznie z wymianą rur wodnych i kanalizacyjnych. Wykonawca namawia mnie na rurki z miedzi a ja słyszałem o nowych rozwiazaniach plastikowych, klejonych.
Czy możecie cos doradzic ?
zrob sam zgrzewane PP (trzeba wynajec zgrzewarke) lub skrecana/zaciskane - drozsze ale bez maszyny
Klejone sa uznane za zdecydowanie najgorsze...

pzdr



ADAMOS48 - 19-05-2006 22:18
Kiedyś dużo pisałem i tłumaczyłem ,dlaczego miedż . Od 2 lat jest mi to obojętne i sprzedaję również wszystkie plastiki. Każdy jest kowalem swojego losu i jak chce mieć miedż to ma miedż ,a jak plastik to ma plastik.Zasilanie wody zimnej jestem skłonny zaakceptowac plastiki ,ale do c.w.u. do dzisiaj nie moge sie pogodzić z obecnościa plastików jak również centralne ogrzewanie na paliwa stałe i plastiki. Każdy chce produkować i każdy ma prawo".Mały " możesz pisać zdawkowo ,żeby dobić do olimpu .ale miałem Cię za lepszego ,wybacz w tym poście głupoty piszesz ,a może Ci sie nie chce?Uważałem ,że na forum ludzie chcą podzielić sie tym co mają najleprzego,tz wiadomościami .myliłem się?Adam



Mały - 20-05-2006 09:36

Kiedyś dużo pisałem i tłumaczyłem ,dlaczego miedż . Od 2 lat jest mi to obojętne i sprzedaję również wszystkie plastiki. Każdy jest kowalem swojego losu i jak chce mieć miedż to ma miedż ,a jak plastik to ma plastik.Zasilanie wody zimnej jestem skłonny zaakceptowac plastiki ,ale do c.w.u. do dzisiaj nie moge sie pogodzić z obecnościa plastików jak również centralne ogrzewanie na paliwa stałe i plastiki. Każdy chce produkować i każdy ma prawo".Mały " możesz pisać zdawkowo ,żeby dobić do olimpu .ale miałem Cię za lepszego ,wybacz w tym poście głupoty piszesz ,a może Ci sie nie chce?Uważałem ,że na forum ludzie chcą podzielić sie tym co mają najleprzego,tz wiadomościami .myliłem się?Adam Aha . Rozumiem, że tylko i wyłącznie Adamos48 ma licencję na wiedzę oraz prawdę? A dodatkowo prowadzi badania naukowe nad zdrowotnością miedzi w instalacji CWU? I wyniki mu zawsze wychodzą idealne?
Kiedyś stosowano cynę do naczyń...ale niezdrowa. Ba trująca. Potem do rur ocynk. I znów przy wodzie gorącej niezdrowy-trujący.
Sama miedź może i nie jest niezdrowa, natomiast rura nie składa się wyłącznie z tego pierwiastka.
A co do moich głupot oczekuje konkretów.I to bez urazy, ale lubię wiedzieć więcej niż wiem. Więc chętnie wysłucham Twoich argumentów .
Aha i drobiazg - nie mam zamiaru dobijać do żadnego olimpu. Swego czasu prosiłem Redakcję o usunięcie spod avatara wpisu o ilości postów , a po nadaniu mi tytułu o jego zdjęcie, ponieważ nie uważam żebym był "najlepszym doradcą". To co robię robię tylko na zasadzie bezinteresownej pomocy.I tyle. Absolutnie nie zależy mi na tytułach czy też potężnej ilości wpisów tylko na wiedzy.
Wiem, wiem zaraz ktoś mnie nazwie masonem (dążący do wiedzy rzemieślnicy) :D .



Mareko - 20-05-2006 10:20
No wiec reasumując. Niech mi ktos doradzi czy mam gonic majstra ktory chce mi zakladac miedz i twierdzi ze to 8 cud swiata i miedz jest naj, naj, naj pod kazdym wzgledem a o plastikach wyraza sie wręcz z pogardą ?



tomasz sulej - 20-05-2006 11:58
Jak woda to na pierwszym miejscu stawiałbym PP np.Borplus, lub ecoplastik. Jezeli nie zgrzewałeś to nie bierz sie za to. Mozesz pokryzować rury i złączki lub nawet je całkowicie zaslepić. Z inych materiałów mozesz zastosować np. Tece jednak wyjdzie to drożej. Zdecydowanie polecam polipropylen. Co do klejonego plastiku to jest świetny ale jako jednorazowa instalacja np dla żpłnierzy n poligon :). Pozdrawiam



ADAMOS48 - 20-05-2006 22:14
Rok temu nie miałem żadnych wątlipowści jak miedż była tania i porównywalma cenowo z plastikiem. Obecnie cena miedzi jest tak wywindowana do góry ,zę nie mogę polecać z czystym sumienień miedż i tylko miedz.Aspekt finansowy pozostawiam inwestorowi .Natomiast jeżeli o jakośc instalacji miedż i nierdzewka nie mają sobie równych systemów.Pisałem nie jednokrotnie o zaletach miedzi ,więc i dzisiaj przypomnę .Rur miedzianych do instalacji używa się o czystości 99.7 % i wyżej i do wody pitnej koniecznie w formie rury twardej .Nie prawdą jest że pijąc wodę kumulujemy w organizmie jony miedzi.Dobowa wielkość ,którą maksymalnie przyjmiemy z wodą to 2mg ,którą to dawkę człowiek potrzebuje do życia w zdrowiu .Norma dopuszcza do 5 mg. Aspekt szkodzenia mamy wyjaśniony .Odpowie zaraz ktoś że ph wody ma znaczenie i ma rację więc rur miedzianych nie stosuje się w górach zarówno w Tatrach .Beskidach ,Stołowych ,Świętokrzyskich .Chodzi o wodę alkaliczną a ta szkodzi rurkom ,choć byłem w Krynicy i wszysko zrobione jest z miedzi w uzdowiskach ..Miedz ma parę zalet ,o które warto walczyć.
Najważniesze to według mnie bakteriobójczość tz w rurkach miedzianych nie ma możliwości rozwoju drobnoustrojów ,które szkodzą człowiekowi. Zawsze żartuję ,że jak by arab na pustyni miał naczynia plastikowe ,a nie miedziane to dawno aspektu itnienia tej nacji by już nie istniał.
Bardzo dużo w Polsce wykonuje się instalacji c.o. z kotłem na paliwa stałe .Miedz wytrzymie wielokrotne zagotowania plastik cóż czasem tak.Piszę dosyć chaotycznie ,ale pora na mnie ,jestem już zmęczony . MAŁY przepraszam Cię miałem zły dzień.Adam
P.S. Nie chciałbym być uciązliwy ,ale osobiście w latach 90 w Rzymie wielokrotnie demontowaliśmy instalację wody z rur ołowianych ,a inwestorzy byli zdrowi i nie wykazywali objawów chorób z powodu ołowicy???????



Wanios - 20-05-2006 22:46
Witam!

Podepnę się do pytania - jestem w trakcie remontu domu a hydraulik doradza mi instalację wody zimnej i ciepłej z rur 'metalowo-plastikowych'. Niestety nie znam nazwy systemu ani producenta, chodzi o takie rurki o sr 15-16mm, w przekroju rurka jest aluminiowa (chyba) oblana z zewnatrz i wewnĹĄtrz plastikiem, łĹĄczenia wykonuje się na takie Âśrubunki zaciskowe. Czy to dobry wybór czy szukać czegoÂś innego?
Proszę o radę.

Pozdrawiam
Wanios



martar - 21-05-2006 10:09
Toczącym dyskusje na temat wyzszości jednego materiału nad drugim chcę przypomnieć że instalacja domowa jest tylko krótkim , końcowym odcinkiem przez który płynie woda, zapominacie o kilometrach rur instalacji wodociągowej, którymi woda płynie do waszych domów.



Mały - 21-05-2006 13:39
Adamos dzięki za odpowiedź.
Wanios - tą są alu-pexy. Dobre ale jeśli firmowe wavin,uponor itp.
Martar - no właśnie kłócimy sie o pierdoły długości kilkunastu mb a nie myslimy o kilkuset wcześniej... 8)



Bonga - 22-05-2006 13:20
A co sądzicie o instalacjach Hepworth? Nadmienię, że chcemy wykonywać je sami i kusi nas łatwość wykonania, jaką zachwalają sprzedawcy.



Stefan Sz. - 22-05-2006 22:07
http://forum.muratordom.pl/viewtopic...844&highlight=



denes - 22-05-2006 23:07
Dla tych co sa tacy bojazliwi na punkcie zdrowia: do celow spozywczych kupujcie wode w baniakach. Zaden budzet z tego powodu nie peknie. 5 l = 3-4zl. 5l = ok 3 dni. Wychodzi 10 x 3-4. Wode z kranu, ktora idzie kilometrami przez zardzewiale rury, do tego chlorowana odzyskana ze sciekow proponuje uzywac wylacznie do mycia i bedzie po problemie. Rodzaj inst. wtedy kompletnie nie ma znaczenia.[/list]



Cytat: Napisał Bonga A co sądzicie o instalacjach Hepworth? Nadmienię, że chcemy wykonywać je sami i kusi nas łatwość wykonania, jaką zachwalają sprzedawcy. No właśnie co sądzicie o Hepworth!!!!

Bo też jesteśmy na etapie instalacji i nie wiemy na co się zdecydować. l Czasy w strefie CET. Teraz jest 14:10 - 23-05-2006 07:58


A co sądzicie o instalacjach Hepworth? Nadmienię, że chcemy wykonywać je sami i kusi nas łatwość wykonania, jaką zachwalają sprzedawcy. No właśnie co sądzicie o Hepworth!!!!

Bo też jesteśmy na etapie instalacji i nie wiemy na co się zdecydować.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl