ďťż
w projekcie brak jest słupków ścianki kolanlowej-czy dobrze




pawelurb - 28-11-2004 11:42
Przeczyałem ostatnio w jakimś czasopiśmie budowlanym , że brak słupków żelbetowych w ściance kolankowej jest nieprawidłowym rozwiązaniem, i że nie może być murłata oparta tylko na wieńcu , u mnie w projekcie są dwa wieńce , jeden stropowy i drugi na ściance kolankowej , ale nie są one połączone ze sobą za pomocą słupków , zastanawiam się czy to błąd w projekcie, dach mam kopertowy, oparty na wszystkich ścianach , oraz na 7 słupach zakotwionych w stropie, zastanawiam się czy robić te słupki i połączyć nimi wieńce , czy też nie ma to znaczenia przy takim podparciu dachu?





Leszek T. - 28-11-2004 12:35
Przeważnie widziałem,że nawet w kopertowym były słupy pomiędzy wieńcami.Ja mam dach dwuspadowy,więc słupy są obowiązkowe,ale u Ciebie to chyba niekoniecznie, bo sam wieniec będzie spinał wszystko do okoła i nic sie nie będzie rozjeżdżało.Chmm, tak myślę?No ale projektant chyba wie lepiej!!!



wiaterek - 28-11-2004 12:53
w ostatnim numerze ladnego domu, artykul: dach solidnie podparty bez slupkow jest traktowane jako rozwiazanie dopuszczalne pod warunkiem, ze konce wienca sa zamocowane w scianie szczytowej. rozumiem, ze masz wieniec naokolo, wiec nie masz sie czego obawiac. ja tez mam naokolo z wyjatkiem, gdzie mam przejscie miedzy budynkami - do starego dobudowalem nowy - tam mam zrobione zastrzaly wienca w dol na dwa pustaki. powinno byc ok
Pozdr. Witek



pawelurb - 28-11-2004 21:09
wlasnie moje watpliwosci wzbudzil artykul a "ladnym domu", tyle ze moj dach jest kopertowy, czterospadowy , i solidnie podparty na czterech a nie 2 scianach , pozatym jest podparty solidnie slupami kotwionymi w stropie, napewno rozkald obciazen jest inny nic przy dachu 2 spadowym i nie będzie się to rozjezdzac , ale skoro sa 2 wieńce, to czy jak połaczę je ze sobą słupkami to będzie to błąd? w projekcie tego nie ma, to fakt, ale chciałbym spać spokojnie, a wykonanie takich slupkow to nie znowu jakieś wielkie podniesienie kosztów, to prosta robota niejako przy okazji, tyle tylko, że jak jest w tym przypadku całkowiceie zbędna to wtedy nie ma sensu....





wiaterek - 28-11-2004 21:44
konstruktorem nie jestem, ale na logike totak: slupy przy dwuspadowym maj nie dopuscic do "rozjezdzania sie" scian. w Twoim kopertowym dachu wieniec jest naokolo - jest opaska, ktora jest dociazana przez dach najwieksze sily naporu konstrukcji beda -moim skromnym zdaniem- dzialaly na rogi. robiac wieniec musisz zwrococ uwage na naprawde poprawne wykonanie zbrojenia i zalanie betonem z odpowiednio gruba warstwa okrywajaca prety. nie powinno sie nic dziac, ktos to wykreslil i policzyl przeciez. z drugiej strony "lepiej zapobiegac niz leczyc" - najlepiej pogadaj z jakims konstruktorem czy projektantem bo choc koszty jak piszesz niezbyt duze to przesada nie jest wskazana ja we wszystkim zreszta, jesli bym mial dac, to nieco rzadziej niz zazwyczaj...
Pozdr. Witek



pawelurb - 28-11-2004 22:15
ja też konstruktorem budowlanym nie jestem, ale mam wykształcenie dające mi pojęcie o konstrukcji ogólnie, i jak czytam takie artykuły jak w "moim domu" do przychodzi chwila zastanowienia, bo niby mają rację, ale piszą swój artykół do jednego przapadku, i wzbudzaja niepokój , kombinuję tak, że skoro mam ten wieniec na ściance kolankowej, to wszystkie siły "rozpierające" skumulują się we wieńcu ( po to jest jego zbrojenie ) i w zasadzie ściakna kolankowa przeniesie tylko ciężar dachu , a nie bedie niczym rozpierana , bo to zadanie dla wieńca i zbrojenia w nim zatopionego , pozatym ciężar dachu spoczywa też na słupach wieźby i stropie...a tekst w "ładnym domu" niestety nie informował o tym że dotyczy jednego przypadku dachu , wynikało z niego ze to jedyna słuszna prawda, trzeba uważać na to co piszą w gazetach....



kortezjan - 29-11-2004 09:52
cześć. mam dach kopertowy i mam również słupki w ścianie kolankowej koszt niewielki nawiasem mówiąc w projekcie również ich nie było. cześć



pattaya - 29-11-2004 18:39
Te słupki czyli nazywając je poprawnie-trzpienie nikomu nie zaszkodzą.Są potrzebne zwłaszcza przy ciężkim dachu (dachówka).Zapobiegają,jak to ktoś napisał "rozjeżdżaniu " się ściany.



bajzi - 30-11-2004 12:21
albo wieniec, albo rdzenie (to jest nazwa fachowa). rdzeń jest po to, żeby murłata miała dodatkowe, bardziej stabilne "przytrzymanie" i dowiązanie do wieńca stropu nad parterem. wykonuje się to, gdy ścianka kolankowa jest wyższa niż 75cm (około). to przy dachu dwuspadowym. przy kopertowym można zastosować rdzenie, gdy ścianka kolankowa ma nie więcej niż 0.5m. to są wartości podawane w przybliżeniu, bo też w grę wchodzi bryła, jej wymiary, kat nachylenia dachu i takie tam. wieniec pod murłatą stosuję wówczas, gdy ścianka kolankowa ma powyżej 50cm: czyli - żeby było jasne- 2 pustaki po 25cm + 25cm wieńca i na to murłata 12x12 lub 14x14. chodzi o siły rozpierające przenoszone z dachu na ściany.
ale też zawsze stosuję wieniec w poziomie posadzki parteru.



pattaya - 30-11-2004 20:40
No popatrz,u mnie w projekcie nazywa się to trzpienie.Majster mówi trzpienie,kierownik budowy też.Ciekawe.



qstemp - 30-11-2004 23:10
Zaczynam mieć obawy. Mam projekt indywidualny małego domu i ten element na pewno nie został przeliczony. Ścianka kolankowa to 3 warstwy porothermu 30 (czyli wysokość 75 cm) + wieniec dookoła bez przerwy 25 na 25cm - czyli razem wysokość ścianki kolankowej 1m. Ale najważniejsze to dach - dwuspadowy - krokwiowo-jętkowy oparty tylko na tejże ściance kolankowej bez płatwi i podparcia na wew. ścianie nośnej. Planowane pokrycie: deski + papa + dachówka. Mam poważne obawy czy taka ścianka kolankowa to wytrzyma i nie rozjedzie się. Co radzicie??

ps. Pozwolenie juz wydane ale budowa nie rozpoczęta.



qstemp - 30-11-2004 23:10
Zaczynam mieć obawy. Mam projekt indywidualny małego domu i ten element na pewno nie został przeliczony. Ścianka kolankowa to 3 warstwy porothermu 30 (czyli wysokość 75 cm) + wieniec dookoła bez przerwy 25 na 25cm - czyli razem wysokość ścianki kolankowej 1m. Ale najważniejsze to dach - dwuspadowy - krokwiowo-jętkowy oparty tylko na tejże ściance kolankowej bez płatwi i podparcia na wew. ścianie nośnej. Planowane pokrycie: deski + papa + dachówka. Mam poważne obawy czy taka ścianka kolankowa to wytrzyma i nie rozjedzie się. Co radzicie??

ps. Pozwolenie juz wydane ale budowa nie rozpoczęta.



Cezarr - 01-12-2004 08:40
Wg mnie dla tego pokrycia powinny być płatwie opierajace sie na ścianach konstrukcyhnych.U mnie (także mały dom) tak własnie jest. Ściana kolankowa ma 1,1m (łącznie z wieńcem, który zawija się równiez na ścianę szczytową. W ścianie kolankowej są rónież trzpienie (po 2).
Czy wieniec przerwany masz dzwiami balkonowymi?



qstemp - 01-12-2004 08:49
Nie - wieniec nad ścianką kolankową jest ciągły wokół całego domu, jedynie na ścianach szczytowych w pewnej odległości od rogu domu jest obniżenie o jeden pustak (taki schodek dla zamocowanie kotew dla krokwi garażu, który jest dobudowany z boku. Aha - rozstaw murłat wynosi ok. 7m.

Pozdrawiam Jacek.



Cezarr - 01-12-2004 09:08
7m to faktycznie niewiele,moze z tego powodu konstrutor nie dał tych płatwi,myślę że i grubość ściany kolankowej (wieńca) jest tez nie bez znaczenia. Ja mam rozstaw ok 10m, więc płatwie chyba były konieczne.



qstemp - 01-12-2004 09:10
Dzięki za pocieszenie.



chechlak - 01-12-2004 09:15
Mnie mój architekt powiedział, że nawet wieniec na ściance kolankowej, nie wspominając juz o słupkach nie jest potrzebny, w konstrukcji dachu gdzie więźba wspiera się na płatwiach, słupach, ścianach nośnych poddasza i stężona jest jętkami. Dodam, że przeliczone było to przez konstruktora. Dach jest dwuspadowy, kąt 33 st, obliczony pod dachówkę betonową, ścianka kolankowa 96 cm. Czemu piszecie, że bezwzględnie musi być.
Warto to sprawdzić u konstruktora, no ale u mnie sprawdził i nie musi.
A tak na zdrowy rozum to "rozjeżdzanie dachu" dotyczy bardziej konstrukcji krokwiowej, gdzie dach napiera całą swoja siła na ścianke kolankową poprzez murłatę.



Cezarr - 01-12-2004 09:31
Wieniec "musi być", gdyż wysokość ściany kolankowej wymusza jego zastosowanie (wg zasad sztuki budowlanej,a może i pewnych norm).Jednak myślę, że jeśli nacisk ciężaru dachu byłby tak duży, to prędzej wyrwałoby np nakrętki ze śrob mocujacych murłaty niż rozepchnęło ściany powiązane wieńcem również ze ścianami szczytowymi.



qstemp - 01-12-2004 10:00
Gdy dach ma podparcie poprzez płatwie, słupy na wewnętrzne ściany nośne - nie ma problemu. Co zrobić aby było dobrze gdy dach opiera się tylko na ściankach kolankowych tzn. nie ma płatwi (nach. 38st)??.

Pozdrawiam Jacek.



Cezarr - 01-12-2004 11:14
Myslę, że nikt na tym forum nie doradzi Ci nic lepszego jak to byś uzgodnił to z konstruktorem, który przeliczy Ci więźbę.Jeśli dachu jeszcze nie masz, to może po prostu daj te płatwie i będziesz miał spokój, koszt to pewnie ok 200 zł.
pozdrawiam



qstemp - 01-12-2004 12:25
Chyba rzeczywiście muszę porozmawiać z konstruktorem i zlecić przeliczenie tego. Co do płatwi to właśnie tak było pomyślane by ich nie było ponieważ na poddaszu nie ma ścian nośnych więc trzeba by je podpierać słupami, a tego chciałem uniknąć.

Pozdrawiam Jacek.



Cezarr - 01-12-2004 12:51
U mnie na poddaszu także nie ma ścian nośnych. Płatwie opierają się na szczytowych konstrukcyjnych, a wewnątrz na ścianach działowych. W projekcie mam własnie słupy w działowych, ale zrezygnowałem z tego.Nacisk rozkłada się wtedy na większej powierzchni niż przy zastosowaniu słupa (a to chyba lepiej)ściana i tak stoi na belce stropowej.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl