Ma ktoś dywan tego typu?
kaszak - 21-04-2008 13:09
http://www.allegro.pl/item347356013_...ewelacja_.html
Nie wiem czy to dobrze widać na zdjęciu, ale włókna tego dywanu są połyskliwe, jakby jedwabne. Może ktoś ma i powie mi jak się sprawdza w użytkowaniu i czy nie ma problemu z utrzymaniem w czystości.
Rezi - 21-04-2008 14:10
mamy w cześci TV od innego producenta - nasz niestety kosztowal dużo więcej - ma w sobie 3 róznej grubości włókna
po pewnym czasie rozdwajają się końcówki ...........generalnie ok bez rewelacji
d5620s - 21-04-2008 14:27
niestety wyglada ok dopoki po nim nie chodzisz nadmiernie...
anna-maria3 - 21-04-2008 15:45
Mam taką wykładzinę w sypialni i niestety w miejscach, gdzie częściej się chodzi (na przykład przy wejściu do pokoju) włos się ubija... W sypialni mi to nie przeszkadza, bo wchodzę tam tylko wieczorem i wykładzina długo jeszcze będzie ladnie wyglądała, ale w salonie taki dywan będzie narazony na częstsze stąpanie po nim więc szybko zrobi się "płaski". ALe śliczny jest, to prawda :)
JANINKI-AMORKI82 - 22-04-2008 07:06
Mam taką wykładzinę w sypialni i niestety w miejscach, gdzie częściej się chodzi (na przykład przy wejściu do pokoju) włos się ubija... W sypialni mi to nie przeszkadza, bo wchodzę tam tylko wieczorem i wykładzina długo jeszcze będzie ladnie wyglądała, ale w salonie taki dywan będzie narazony na częstsze stąpanie po nim więc szybko zrobi się "płaski". ALe śliczny jest, to prawda :) ja też mam taki kupiony dokładnie w tej firmie na allegro co link powyżej. Niestety powtórzę opinie przedmówców - dywan był piękny na zdjęciach - no rewela, taki puchaty, kudłaty, mięciutki. w rzeczywistości włos jest dość rzadki i w dotyku wcale nie taki milutko mięciutki jak by na to zdjęcia mogły wskazywać, pod spodem jest taka sztywna siatka i jak się krzywo udepcze włosy to widać tą siatkę. No i tak jak już wspomniano wystarczy nadepnąć a się ubija. Ale i tak go bardzo lubimy bo to nasz pierwszy w życiu dywan :-). Acha dość ciężko się też odkurza (ja mam długie włosy i się skręcają z tymi frędzelkami z dywanu).
Mam tez taki włochaty dywanik do łazienki - zrobiony z innego materiału - włókna (frędzelki) są milutkie i mięciutki, też się ugniatają ale nie wyłazi żadna siatka spod spodu :-).
anna-maria3 - 22-04-2008 07:51
U mnie wykładzina tez ma bardzo gruby włos i nie widać siatki, no i dobrze się odkurza. Gdyby tylko sie tak nie ubijała byłoby wszystko ok :)
kaszak - 22-04-2008 07:57
No to mnie zmartwiliście :( A tak mi się podoba... Kupię mały i będziemy go obchodzić dookoła :))) A tak serio to odkurzacz albo wytrzepanie nie podnosi tego włosa?
anna-maria3 - 22-04-2008 08:01
No to mnie zmartwiliście :( A tak mi się podoba... Kupię mały i będziemy go obchodzić dookoła :))) A tak serio to odkurzacz albo wytrzepanie nie podnosi tego włosa? U mnie ostatnio dziecko się na wykładzinie bawiło... grabkami do piasku i dywan "czesało". Przez przypadek więc znalazłam metodę ;) Włosy się podniosły, ale na krótko. Dwa razy na nie nadepnęłam i znowu to samo...
Moja brzydsza połowa jeszcze śpi, ale jak wstanie, to moge pstryknąć zdjecie kawalka dywanu ładnego i ugniecionego - nie wiem, czy a zdjęciach będzie to widać, ale mozna spróbować :)
kaszak - 22-04-2008 11:35
To ja bardzo bardzo ładnie prosie o te zdjęcia :)
anna-maria3 - 22-04-2008 14:18
To ja bardzo bardzo ładnie prosie o te zdjęcia :) Nie wiem, czy zdjecia są zadowolające, ale moze co nieco wyjaśnią ;)
Tutaj dywan "uklepany" na wejściu do pokoju.
http://img134.imageshack.us/img134/4108/hpim5310uc7.jpg
http://img134.imageshack.us/img134/1209/hpim5311yu0.jpg
A tutaj ładny, w miejscu, gdzie mniej się chodzi (pod łóżkiem ;) )
http://img153.imageshack.us/img153/4617/hpim5312xp3.jpg
Warto też dodać, ze wykąłdzina leży jakieś 4 miesiace, a użytkowana jest niecałe 3...
kaszak - 22-04-2008 14:49
Hej, ale to nie jest ta sama. Ja mam na myśli takie grube błyszczące makarony, jak w linku który wcześniej umieściłam. To mnie trochę pociesza, bo może jednak nie będą sie tak uklepywać. W każdym razie dzięki za zdjęcia, mam nadzieję że nie zgoniłas męża zbyt wcześnie :D
anna-maria3 - 22-04-2008 14:56
Hej, ale to nie jest ta sama. Ja mam na myśli takie grube błyszczące makarony, jak w linku który wcześniej umieściłam. To mnie trochę pociesza, bo może jednak nie będą sie tak uklepywać. W każdym razie dzięki za zdjęcia, mam nadzieję że nie zgoniłas męża zbyt wcześnie :D Ta sama nie, ale opinie były takie same więc podejrzewam, że sposób ubijania też :roll: Chodzi po prostu o to, ze włos jest długi (wysoki) - dodatkowo u mnie nie pojawia sie wspominana siatka, a w tym dywanie nitkowym podobno tak...
No nic - sama musisz zdecydować :) Ja w każdym razie kupiłabym tę wykładzinę raz jeszcze, bo bajecznie się po niej chodzi gołymi stopami i przyjemnie rano wstaje (nie trzeba w pospiechu szukac kapci jak w przypadku paneli, które też bardzo lubię, ale nie w sypialni)
mikita - 22-04-2008 14:57
Na żywo taki typ widziałam w Castoramie. Też byłam ciekawa jak się czyści, ale obługa nie miała pojęcia.
mikita - 22-04-2008 14:59
Anna-maria to zupełnie inny typ włókna, ten Twój jest taki "mięciutki", a ten z allegro jest sztywny - jak go widziałam w Castoramie to bardzo sztuczny mi się wydawał.
anna-maria3 - 22-04-2008 17:46
Anna-maria to zupełnie inny typ włókna, ten Twój jest taki "mięciutki", a ten z allegro jest sztywny - jak go widziałam w Castoramie to bardzo sztuczny mi się wydawał. No, chyba że tak... Mój rzeczywiscie jest miekki.
renata3 - 22-04-2008 17:55
My mamy podobny kupiony w Komforcie. Byl drogi ale trzyma sie dobrze. Jest mieciutki. Dobrze sie odkurza, a raz na 2 miesiace pierzemy go specjalnie wypozyczonym odkurzaczem.
Pozdrawiam
Renata
kaszak - 23-04-2008 07:14
No właśnie, ja w Komforcie go oglądałam i też był miękki. Renato, a jak z ubijaniem się? A jakbym prała ten dywan co pół roku to myślisz że starczyłoby? Nie chce mi sie szarpać z tym praniem co chwilę.
A tak z ciekawości, to który kolor masz? Mnie się podoba brąz - z bliska to jest taki melanż włosów czekoladowych i jasnych.
zielony_listek - 23-04-2008 10:35
No właśnie, ja w Komforcie go oglądałam i też był miękki. Ja prawie kupiłam taki dywan z Komfortu (prawie, bo w ostatniej chwili inny mi sie spodobał, jedwabny, hehe). Więc osobistych doświadczen z uzytkowania nie mam, ale opierałam się na opinii pewnej forumowiczki (ale nie z Muratora) - posiadaczki kota długowłosego. Więc podobno z kociej sierści sie bez problemu taki dywan odkurza, jesli ta kwestia Cie interesuje :-)
kaszak - 23-04-2008 11:14
Zielony listku, dzięki, kota nie mam, ale jakby koleżanka powiedziała jak tam z ubijaniem się to byłabym wdzięczna.
zielony_listek - 23-04-2008 11:41
Zielony listku, dzięki, kota nie mam, ale jakby koleżanka powiedziała jak tam z ubijaniem się to byłabym wdzięczna. Rozmowa była na forum Wnetrza na GW. Próbowałam odszukać ten wątek, ale wyskakuje błąd wyszukiwania. Spróbuję później, jesli mi sie uda to dam znać. O ugniataniu nic nie pisała, ale i ja nie pytałam.
zielony_listek - 23-04-2008 12:38
Zielony listku, dzięki, kota nie mam, ale jakby koleżanka powiedziała jak tam z ubijaniem się to byłabym wdzięczna. Rozmowa była na forum Wnetrza na GW. Próbowałam odszukać ten wątek, ale wyskakuje błąd wyszukiwania. Spróbuję później, jesli mi sie uda to dam znać. O ugniataniu nic nie pisała, ale i ja nie pytałam. Juz znalazłam, rozmowa była w tym wątku (akurat kocim, tak przy okazji wyszła kwestia dywanu):
http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,3...1,4,2.html?v=2
Forumowiczka "od dywanu" to mejbi, ja to zielony_listek (też :-)). W wątku są zdjęcia jej dywanu (i ślicznego białego perskiego kota :-)), w dalszych postach troche o czyszczeniu i uzytkowaniu, podany jest nawet konkretny nr modelu dywanu w Komforcie. O wgnieceniach nic nie pisze, gdyby były problemem pewnie by wspomniała.
kaszak - 24-04-2008 07:37
Dywan chyba nie ten o którym myslę, ale koty zabójcze :) Cudne po prostu, zaraz się podzielę linkiem ze znajomymi kociarami :)
Dzięki listku :)
kaszak - 24-04-2008 07:44
Aha a masz może zdjęcia tego swojego jedwabnego dywanu?
zielony_listek - 24-04-2008 18:43
Aha a masz może zdjęcia tego swojego jedwabnego dywanu? Proszę:
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/b...q8vSjrvDsX.jpg
On jedwabny jest tylko z nazwy chyba :-), bo to 100% wiskoza. sprzedwaca mówił, że wiskoza jedwabna czy jedwab wiskozowy :-)
Faktycznie, on jest taki złocisty, połyskliwy, włókna są bardzo delikatne, jest taki jedwabisty w dotyu. Jak sie go odkurzy pod włos, to się światło odbija tak, że się wydaje jesniejszy. Zdjecia z lampa, więc takie dziwne swietliste plamy widac, normalnie taki nie jest.
Mnie sie on bardzo spodobał. Jest cieńszy i bardziej wiotki od typowych dywanów, ale jak podłożyłam pod niego taki lepiacy filc pod dywany z IKEA to jest OK. Od nóg stołu sie odgniata jak typowy "strzyżony".
kaszak - 25-04-2008 08:07
Dzięki, bardzo byłam ciekawa tego jedwabiu:)
zielony_listek - 25-04-2008 11:04
Dzięki, bardzo byłam ciekawa tego jedwabiu:) Zdjęcie tego nie oddaje, ale tu wiskoza całkiem nieźle udaje jedwab :-). Ta jasnobrązowa część jest w rzeczywistości prawie złota, a włókna są takie mięciutkie i połyskujące.Tyle że przez pierwsze tygodnie bardzo "kłaczył".
