Dlaczego część osób odradza mi gazobeton
robert8888 - 21-09-2006 20:37
na ściany zewnętrzne?? Przyznam ze dom w kotrym mieszkam jest z takiego materiału, nie jest ani głośny, ani nie ma w nim wilgoci?? Ludzie czy aż tak dobre są sciany ceramiczne w porównaniu do gazobetonu. W sumie nie chodzi mi o to ze nawet ten gazobeton jest troche tańszy (dostalem rewelacyjną cene na blocek 24x25x59 6,20 zł/szt) od ceramiki, bo w sumie przy scianach 2 tys. w te czy we wewte nie ma znaczenia. Więc dlaczego wybieracie ceramike?
- 21-09-2006 21:07
istnieje mit ze ceramika jest "zdrowsza" - mimo dodawania do ceramiki popiołów wielkopiecowych (których biały BK nie zawiera, natomiast zawierał szary BK i na tej podstawie ludzie wyrobili sobie złe zdanie ogolnie o BK ...)
druga przyczyna - twierdzi sie, ze ceramika jest mocniejsza - czyli w domysle dłuzej dom postoi, przy słabszej wytrzymałościowo ceramice poroteryzowanej ten argument staje dyskusyjny ...
istnieje pogląd o gorszej akustyce w scianach BK - ja tego pogladu nie podzielam
dlaczego cześć osób odradza Ci gazobeton ? mysle, ze Ci którzy odradzają nie mieszkali w takim domu, nie maja porównań i powtarzaja obiegowe opinie które kiedys słyszeli ...
beton44 - 21-09-2006 21:21
ja na przykład odradzam
bo lubię wszystko mocne
dlatego bardziej od bloczków pianobetonowych
podobają mi się pustaki żwirobetonowe :wink:
Edgar the liar - 21-09-2006 21:24
a trocinogline?
vanderbobo - 21-09-2006 21:27
6,2zł na bloczek to nie jest dobra cena, ja w maju kupowałem za 4,3zł !!!!
robert8888 - 21-09-2006 21:32
u mnie na lokalnym rynku obecnie gazobeton jasny jest po 7 zł ceny z wrzesnia, na porotherm czeka sie około 3 tygodni, max 188x250x188 jest po 2,18 i tez troche na niego trzeb a czekac - patrzac na to wszystko wydaje sie ze gazobeton
speek - 21-09-2006 21:47
zobacz w tym temacie watek - różnica miedzy szarym i białym siporexem
Edgar the liar - 21-09-2006 21:53
I między szarym i białym bk i siporexem
e.kala - 21-09-2006 22:31
Dlatego, że najlepsza jest silka :lol: :wink:
aru - 22-09-2006 10:09
jak już kiedyś wspomniałem:
jeden gość co był wsparciem właściciela lokalu przy odbiorze powiedział:
"panie, z silikatów to teraz chlewy się buduje..." :D
chociaż ja osobiście nie mam żadnych zastrzeżeń
tak samo jak i do innych materiałów, każdy ma swoje zalety i wady
także bk jest też ok
mery26 - 22-09-2006 12:53
moi znajomi tez odradzali BK.Na pytanie dlaczgo NIE odp. ze teraz "wszyscy budują z czerwonego".To był argument :lol: .Od razu przypomniałem sobie hasło: "ludzie jedzcie g..no, milony much nie mogą sie mylić".
Szanuję wybór inwestorów każdego materiału. Osobiście jestem przekonany do BK i z niego buduje.Sąsiad zrobił z czerwonego i dom tez stoi.O gustach sie nie dyskutuje
pozdr.
Duży Boban - 22-09-2006 13:07
na ściany zewnętrzne?? Przyznam ze dom w kotrym mieszkam jest z takiego materiału, nie jest ani głośny, ani nie ma w nim wilgoci?? - BK jest głośniejszy. W szczególności budowanie ścian działowych z BK jest moim zdaniem błędem. To nie jest kwestia wiary tylko właściwości materiału
- Ściany z BK mają mniejszą akumulację cieplną
- Część ludzi nie lubi BK i nie ma sensu z tym dyskutować - mają do tego prawo. Znajomi sprzedawali dom w stanie surowym i część pytających dziękowała po pytaniu "Z czego są ściany?" Zaoszczędzone 2 tysiące na materiale na ściany może się odbić czkawką w przyszłości.
Ja jakoś nie chciałem mieć domu z materiału, w którym można zrobić dziurę łyżeczką a paznokciem wydrapać swoje imię. Nie zmienia to jednak faktu, że w domu z BK można mieszkać wygodnie i po 20 latach śmiać się ze swoich rozterek przy wyborze materiału :)
e.kala - 22-09-2006 14:03
U nas to tak jest, że wybór materiału często zależy od takiego typu powiedzonek, a nie wiedzy na dany temat.
Myślę, że każdy niech buduje z czego chce. Ja przed wyborem materiału na ściany przeczytałam wiele artykułów i postów na forum. Uznałam, że 1. Najzdrowszym materiałem jast silka.
2. Tłumi hałas, ściany działowe z tego materiału izolują akustycznie pokoje. Przy betonie komórkowym jest z tym gorzej.
3. Mam syna alergika i ten wybór materiału też z tym się wiązał. Jest uczulony na pleśn, a na silce podobno "nie rośnie".
4. Byłam w domu zbudowanym z silki, właściciele stwierdzili, że silka to jak klimatyzacja. Akumuluje ciepło w zimę, a latem w pomieszczeniach jest chłodniej.
5. Silkę trzeba ocieplić, nie może być ściana jednowarstwowa, ale to chyba nie problem. A te chlewy to budowano jednowarstwowo :wink:
6. Nie radzę kierować się przy wyborze materiału na dom, czy innych wyborach chęcią pokazania, że buduję z najlepszego materiału.
Osoby, które naprawdę znają się na materiałach, nie będą silikatów odradzać.
Wwiola - 22-09-2006 14:40
Powiem więcej. Osoby, które naprawdę znają się na materiałach zadnych (dopuszczonych do obrotu) materiałów nie będą odradzać... No chyba, że czymś konkretnym handlują :D :D :D
aru - 22-09-2006 14:54
U nas to tak jest, że wybór materiału często zależy od takiego typu powiedzonek, a nie wiedzy na dany temat.
Myślę, że każdy niech buduje z czego chce. Ja przed wyborem materiału na ściany przeczytałam wiele artykułów i postów na forum. Uznałam, że 1. Najzdrowszym materiałem jast silka.
2. Tłumi hałas, ściany działowe z tego materiału izolują akustycznie pokoje. Przy betonie komórkowym jest z tym gorzej.
3. Mam syna alergika i ten wybór materiału też z tym się wiązał. Jest uczulony na pleśn, a na silce podobno "nie rośnie".
4. Byłam w domu zbudowanym z silki, właściciele stwierdzili, że silka to jak klimatyzacja. Akumuluje ciepło w zimę, a latem w pomieszczeniach jest chłodniej.
5. Silkę trzeba ocieplić, nie może być ściana jednowarstwowa, ale to chyba nie problem. A te chlewy to budowano jednowarstwowo :wink:
6. Nie radzę kierować się przy wyborze materiału na dom, czy innych wyborach chęcią pokazania, że buduję z najlepszego materiału.
Osoby, które naprawdę znają się na materiałach, nie będą silikatów odradzać.
nie to że się czepiam ( :D ) ale
1. nie wiem i nikt tego nie wie
2. prawda, jak i ceramika pełna
3. pleśń wyłazi na tynkach i to głównie GIPSOWYCH więc to nie cegła pleśnieje niezależnie z czego jest (chyba że nie masz tynków :D )
4. jak każdy "ciężki" materiał
5. to się rozumie
6. jakiś czas temu silikaty były łatwiej osiągalne i tańsze niż ceramika (zwykły materiał budowlany), a teraz robią z tego wielką filozofię;
a co do najlepszego materiału: nie ma takiego :D
piejar - 22-09-2006 14:55
Jak zacząłem ciąć BK piłą do drzewa to pomyślałem sobie, że w takim domu trzeba mieć baaardzo dobry system alarmowy bo do wejścia jest potrzebny ręczny świder i ręczna piła. U mnie MAX.
- 22-09-2006 15:49
W sprawie izolacji akustycznej (czy lepszy gazobeton czy ceramika) dyskusje można rozwiązać w prosty sposób.
Zadzwońcie do Ytong'a i zapytajcie się czy mają bloczki akustyczne (np. do oddzielania mieszkań, segmentów) oczywiście mają ale nie z gazobetonu ale z silikatów.
Podobno ich gazobeton nie spełnia normy izolacji akustycznej to w zastępstwie dogadali się z jednym z producentów silikatów (może nawet Silka) i na ścianę akustyczną ofertują silkę.
Duży Boban - 22-09-2006 15:55
Podobno ich gazobeton nie spełnia normy izolacji akustycznej to w zastępstwie dogadali się z jednym z producentów silikatów (może nawet Silka) i na ścianę akustyczną ofertują silkę. Nie musieli nawet się dagadywać - Silka i Ytong to marki należące do tej samej firmy (Xella).
- 22-09-2006 16:20
Tak naprawdę izolacyjność akustyczna ukryta jest w masie elemenu konstrukcyjnego.
Im cięższy tym lepszy. Dlatego Silka tak dobrze izoluje akustycznie.
Ziarutek - 22-09-2006 16:24
Witam,
Bardzo duzo "chlewikow" teraz budują z silikatow bo bylem dzisiaj w kilku hurtowniach pytac o siliktay to w jednej z nich pani mi sie zapytała czy z byka nie spadłem :o . Uspokoiła sie jak powiedziałem ze zasiegam informacji bo potrzebuje na kwiecien 2007 ;).
Powiedziala ze na ta chwile pierwszenstwo maja deweloperzy , indywidualni won.
Przytaczam to tylko w celu zobrazawania popytu na silikaty bo hurtownia i tak do du...
Pozdrawiam
Edgar the liar - 22-09-2006 20:24
Po co ciąłeś bk piłką jak masz maxa?
Też słyszałem , ze ponoć można łyżeczką do herbaty dziure wyskrobać i sie do domu włamać w ten sposób.
Np świder taki wędkarski pod lód byłby idealny , kręcimy dziurke i se w nią zaglądamy , albo krecimy cztery dziurki i reszte wykuwamy niezauważenie np młotem pneumatycznym lub nawet recznym i sobie wchodzimy na luzaku do domu.
Spróbuj , a sie przekonasz jak szybko i bezszelestnie dostaniesz sie w ten sposób do domu.
selimm - 22-09-2006 20:40
Przepraszam , czy kto wie ile daje sie proszku do pralki ?
z gory sie otwiera i widać bęben
e.kala - 22-09-2006 20:52
Przepraszam , czy kto wie ile daje sie proszku do pralki ?
z gory sie otwiera i widać bęben Widzę, że budowanie róznie wpływa na ludzi :lol: :lol: :lol:
Janussz - 22-09-2006 22:20
Otworzyłeś podło z perkusją Selimm?
Jezier - 22-09-2006 22:59
Nie należy ignorować takich rad. Negatywne obiegowe opinie o niektórych materiałach i technologiach nawet jeśli sa częściowo nieprawdziwe to jednak są głęboko zakorzenione.
Można się z tym zgadzać lub nie ale nie da sie z tym wygrać, a postępując wbrew tym "dobrym radom" można nawet na tym stracić.
e.kala - 22-09-2006 23:24
Nie należy ignorować takich rad. Negatywne obiegowe opinie o niektórych materiałach i technologiach nawet jeśli sa częściowo nieprawdziwe to jednak są głęboko zakorzenione.
Można się z tym zgadzać lub nie ale nie da sie z tym wygrać, a postępując wbrew tym "dobrym radom" można nawet na tym stracić.
W domach z betonu nie ma wolnej miłości
sSiwy12 - 22-09-2006 23:27
Chyba zawiodłem się na Tobie Jezier - przynajmniej czytając taką opinię.
A co powiesz o "obiegówkach" dotyczących astronomicznych kosztów ogrzewania elektrycznością?
piejar - 23-09-2006 09:36
Po co ciąłeś bk piłką jak masz maxa? Bo kupiłem BK na drobne obmurówki wewnętrzne. Fajnie sie go obrabia :D .
Sellim - wsyp szklankę proszku nie powinno być za mało :D :D :D :D :D :D :D :D
Jezier - 23-09-2006 22:17
Chyba zawiodłem się na Tobie Jezier - przynajmniej czytając taką opinię.
A co powiesz o "obiegówkach" dotyczących astronomicznych kosztów ogrzewania elektrycznością? Powiem, że mają swoje podstawy i nie są wyssane z palca. Mój wybór, chociaż jestem z niego zadowolony, może mi się jeszcze odbić czkawką.
Ale system gdzewczy można łatwiej zmienić niź materiał z którego zbudowane są ściany domu.
sSiwy12 - 24-09-2006 21:40
Jak zwykle prowokowałem. Ale nie do końca. Oddaję Ci prawdę, że nigdy nie twierdziłeć, że ogrzewanie elektrycznością jest najtańsze, lub najlepsze.
Tutaj padają nie do końca racjonalne argumenty. Jeśli ściany domu są wybudowane z materiału posiadającego odpowiednie atesty budowlane, a ich postawienie było zgodne ze sztuką budowlana i projektem - to z jakiej racji mam to zmieniać? Otrzymam ściany spełniające wszystkie warunki, które określają przepisy. Faktem natomiast jest, że jeśli chcę otrzymac ścianę o jakiś specjalnych parametrach, to i owszem trzeba się zastanowić. Pokazywanie przez producentów specjalnych właściwości danego materiału, w tym np. wyjatkowej właściwości tłumiennych, jakiejś paraprzeuszczalności praktycznie nie ma znaczenia w końcowym efekcie i jest zabiegiem typowego marketingu.
I tak tłumienie hałasu jest lepsze o 3dB- czyli niezauważalne (jeśli jest), paraprzepuszczalnośc, o co to jest przy pomalowanych emulsją ścianach.
pi0tr - 24-09-2006 21:50
Po co ciąłeś bk piłką jak masz maxa?
Też słyszałem , ze ponoć można łyżeczką do herbaty dziure wyskrobać i sie do domu włamać w ten sposób.
Np świder taki wędkarski pod lód byłby idealny , kręcimy dziurke i se w nią zaglądamy , albo krecimy cztery dziurki i reszte wykuwamy niezauważenie np młotem pneumatycznym lub nawet recznym i sobie wchodzimy na luzaku do domu.
Spróbuj , a sie przekonasz jak szybko i bezszelestnie dostaniesz sie w ten sposób do domu.
wchodzenie przez ściany to trochę dziwny sposób włamania (no moze do banku) łatwiej wybić szybkę kamykiem :lol:
Edgar the liar - 24-09-2006 23:00
Mało że dziwny , to jeszcze b.trudny.
Ale takie bzdury sa powtarzane co jakiś czas , a z tą łyżeczka to mi majster mówił jak ściany murował, wiec dostał na próbe i po 15 minutach powiedział ze nie ma czasu na głupoty i idzie do roboty.
geguś - 24-09-2006 23:05
Dlaczego część osób odradza mi gazobeton na ściany zewnętrzne?? Bo nie chcą abyś miał lepiej od innych.
Klaus - 24-09-2006 23:19
Jak zwykle prowokowałem. Ale nie do końca. Oddaję Ci prawdę, że nigdy nie twierdziłeć, że ogrzewanie elektrycznością jest najtańsze, lub najlepsze.
Tutaj padają nie do końca racjonalne argumenty. Jeśli ściany domu są wybudowane z materiału posiadającego odpowiednie atesty budowlane, a ich postawienie było zgodne ze sztuką budowlana i projektem - to z jakiej racji mam to zmieniać? Otrzymam ściany spełniające wszystkie warunki, które określają przepisy. Faktem natomiast jest, że jeśli chcę otrzymac ścianę o jakiś specjalnych parametrach, to i owszem trzeba się zastanowić. Pokazywanie przez producentów specjalnych właściwości danego materiału, w tym np. wyjatkowej właściwości tłumiennych, jakiejś paraprzeuszczalności praktycznie nie ma znaczenia w końcowym efekcie i jest zabiegiem typowego marketingu.
I tak tłumienie hałasu jest lepsze o 3dB- czyli niezauważalne (jeśli jest), paraprzepuszczalnośc, o co to jest przy pomalowanych emulsją ścianach. Słyszałeś tylko nie wiesz, w którym kościele dzwonią.
3 dB jest odbierane przez ludzkie ucho jako dwókrotne zwiększenie
natężenia dźwięku.
ghostt - 25-09-2006 00:47
co do BK to jest tak mieszkam sobie w kostce gierkowskiej (kupiłem 2 lata temu) wcześniej mieszkałem w poniemieckim domku
jakoś nie widze różnicy w przenikaniu hałasu
jest cicho
w domu jest ciepło (nie potrzebuje docieplenia no chyba ze dachu)
a co do przejścia przez ściany to życzę powodzenia bo wybijałem mniejsze dziury i nieźle się urobiłem
teraz opis budowy ścian
ściany składają się z 2 bloczków z przerwa miedzy nimi ( jakieś 3cm) a do tego gruby i twardy tynk zewnętrzny
ja osobiście jestem zadowolony z BK ale z cegły byłym podobnie zadowolony
aha co do wilgoci to dom ma piwnice zagłębioną na Ë w ziemi a do wysokości parteru ściany zrobione są 2 boczków granitu i 1 cegły od wewnątrz co zapobiega skutecznie przedostawaniu się wilgoci ale rodzi nowe problemy np. nad wybiciem dziury do kotłowni biedziłem się tydzień ;)
piejar - 25-09-2006 08:27
Mało że dziwny , to jeszcze b.trudny.
Ale takie bzdury sa powtarzane co jakiś czas , a z tą łyżeczka to mi majster mówił jak ściany murował, wiec dostał na próbe i po 15 minutach powiedział ze nie ma czasu na głupoty i idzie do roboty. Kłamiesz Edgar, kłamiesz :D :D :D :D :D :D :D :D
piejar - 25-09-2006 08:29
wchodzenie przez ściany to trochę dziwny sposób włamania (no moze do banku) łatwiej wybić szybkę kamykiem :lol: Tylko że na szybkach i oknach przeważnie są alarmy.
Osobiście nic nie mam do BK. Ja wybrałem inną technologię i nie żałuję.
sSiwy12 - 25-09-2006 09:04
Jak zwykle prowokowałem. Ale nie do końca. Oddaję Ci prawdę, że nigdy nie twierdziłeć, że ogrzewanie elektrycznością jest najtańsze, lub najlepsze.
Tutaj padają nie do końca racjonalne argumenty. Jeśli ściany domu są wybudowane z materiału posiadającego odpowiednie atesty budowlane, a ich postawienie było zgodne ze sztuką budowlana i projektem - to z jakiej racji mam to zmieniać? Otrzymam ściany spełniające wszystkie warunki, które określają przepisy. Faktem natomiast jest, że jeśli chcę otrzymac ścianę o jakiś specjalnych parametrach, to i owszem trzeba się zastanowić. Pokazywanie przez producentów specjalnych właściwości danego materiału, w tym np. wyjatkowej właściwości tłumiennych, jakiejś paraprzeuszczalności praktycznie nie ma znaczenia w końcowym efekcie i jest zabiegiem typowego marketingu.
I tak tłumienie hałasu jest lepsze o 3dB- czyli niezauważalne (jeśli jest), paraprzepuszczalnośc, o co to jest przy pomalowanych emulsją ścianach. Słyszałeś tylko nie wiesz, w którym kościele dzwonią.
3 dB jest odbierane przez ludzkie ucho jako dwókrotne zwiększenie
natężenia dźwięku. Gwoli prawdy, to Ty nie wiesz o czym piszesz. Natężenie dźwieku rośnie (maleje) w ciągu logarytmicznym.Inaczej bardzo prosto: 1dB jest dwukrotnie głośniejszy(cichszy) 2dB to jest to co 1dB x2, 3 db to jest to co 2dB x 2.
I mimo to nie stwierdzisz, że w danym pomieszczeniu jest odczuwalnie ciszej przy różnicy 3dB. Dla informacji audiometry (urządzenia do badania słuchu) kliniczne są skalowane co 5dB, a te gorsze co 10 dB.
Dobrego słuchu.
Wojtek R - 25-09-2006 09:23
mam tradycyjną bardzi ciepłą ścianę czyli 24BK + 12 styro , okna 5-cio komorowe i wierzcie mi , że ekipa robiąca dach u sąsiada z rozwalonym radiem na max-a , które na zewnątrz słychać z 1km u mnie jest niesłyszalna :lol:
co do izolacji termincznej nie wiem może mam termos ale w największe upały +37 wchodzono do mnie do domu i mówiono o klima :) ( dach supermata 20cm )
co do kosztów cóż ceramika kosztowałaby mnie 2 razy tyle a w okolice mało co jest budowane z ceramiki
Jacek K. - 25-09-2006 10:40
sSiwy12 ja też słyszałem, że 3dB to subiektywna zmiana x2, a 6dB razy 4 itd.
sSiwy12 - 25-09-2006 11:23
A ja nie słyszałem. Ja to wiem. Sprawa słuchu i słyszenia nie podlega w zasadzie wyliczeniom matematycznym. Jacek napisał o subiektywnej ocenie róznicowania dźwieku i ma rację, bo tak jest z matematycznego punktu widzenia, bo tutaj liczy się wzrost poziomu natężenia o 26%.
Dla różnych potrzeb przyjęto, że ucho ludzkie może oddczuć minimalną róznicę na poziomie właśnie 1 dB - przy czym zdolność ta potęguje się przy uszkodzeniach ślimaka. Ucho zdrowe praktycznie nie reaguje na taką zmianę natężenia określonego (1000 Hz) dźwięku. Im dżwięk niższy tym subiektywne odczucie głośności większe. I prawdą jest również, że w skali bezwzględnej przyjmuje się że wrost o 3dB powoduje sybiektywny odbiór o 2 krotnej głośności.
Z różnych powodów ( w tym i z tych przytoczonych wyżej) w akustyce i audiologi stosuje się skalę logarytmiczną dla ciśnienia akustycznego (poziom ciśnienia dźwieku Lp). Decybele podawane przez producentów róznych materiałów i urządzeń również podają decybele akustyczne dla poziomu A ciśnienia akustycznego.
Naprawdę prawie nik nie jest w stanie stwierdzić, że dane pomieszczenie jest "cichsze" jesli różnica oscyluje wokół 5 dB ciśnienia akustycznego.
Dodam, że stosowana skala to od 1 (nie od 0) do 102
Zaznaczam, że to co napisałem jest bardzo dużym uproszczeniem