Czy do klejów do ociepleń można dodawać dodatki chemiczne?
Dominik! - 28-11-2005 18:31
Właśnie jestem w trakcie ocieplania elewacji, jednakże trochę w tym przeszkadza pogoda, a dokładniej - mróz.
Mam w związku z tym pytanie: czy do klejów do ociepleń, a mówiąc ściślej - kleju do zatapiania siatki można stosować dodatki chemiczne takie jak do zapraw cementowych, umożliwiające ich stosowanie nawet przy ujemnych temperaturach?
Szaruś - 28-11-2005 19:16
Chyba nie.
Ale STO ma taką specjalną zaprawę "zimową" - właśnie na takiej mi robią (bo muszą skończyć).
siwy z gosławic - 28-11-2005 19:58
Nic nie dodawaj bo to muszą zrobić w fabryce.
Do zatapiania siatki są kleje mrozoodporne ale i tak musi być przez 8 godzin na plusie.
Dlatego ja zostawiłem jedną ścianę bez kleju i zrobię to na wiosnę. Lepiej przeszlifować styropian niż martwić się czy klej nie zamarznie.
Dominik! - 28-11-2005 22:39
Dzięki za odpowiedzi, ale nie pocieszyliście mnie :-?
Może jeszcze ktoś coś potrafi powiedzieć?
Dominik! - 29-11-2005 18:44
Podciągam temat , bo jakby to ująć... bardzo mnie nurtuje.
Geno - 29-11-2005 18:48
Podciągam temat , bo jakby to ująć... bardzo mnie nurtuje. Też nie pocieszę. Eksperymentowanie może nie wyjść na dobre - kleje fabrycznie są "upchane" chemią i różnorakimi dodatkami - stosowanie dodatków może zmienić właściwości np. zmniejszyć przyczepność - praktyka raczej nie zalecana - chyba,że już tak bardzo chcesz próbować to zrób sobie próbkę i np. test przyczepności choć tak jak pisałem kleje są znacznie zmodyfikowane i ekesperymentowanie może nie wyjść.
Sp5es - 30-11-2005 22:44
Nie radzę eksperymentowac we własnym zakresie.
Sto i paru innych, również HUMA ma taki dodatek - polimer akrylowy , który jest zgodny Z ICH MATERIAŁAMI.
Dodatek ten z dużym prawdopodobieństwem prawidłowo zadziała,ale nikt z góry nie określi zgodnosi z tym co kładziesz na ścianę. W razie kłopotów - pretensje -do siebie.
Natomiast zdecydowanie nie - soli, chlorek wapnia i podobne.
Dominik! - 01-12-2005 17:18
Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Niestety eksperymentuję, choć wiem,że to nie najrozsądniejsze :-? Mam tylko nadzieję, że jak ma odpaść to zdąży zanim położę tynk w przyszłym roku :wink: