będzie ELF-skomentujcie - PILNE
Monika $ Seba - 25-07-2005 23:40
Mamy działkę z wjazdem od południa i nie mogliśmy znależć żadnego projektu, który w 100% odpowiadałby naszym potrzbom. Ostatecznie wybraliśmy projekt ELF ze Studia Atrium czli GL261
http://www.studioatrium.pl/atrium.php?p=po&pid=280
W Atrium zgodzili się na wszystkie zmiany i ostatecznie dom ma wyglądać tak: (wersja narysowana przeze mnie w paincie- proporcje mogą być nieco :D zaburzone)
http://img318.imageshack.us/img318/2...ojektzm6qk.png
http://img318.imageshack.us/img318/2...jektgra9ti.png
zmiany są więc bardzo duże ale Atrium stworzy dla nas projekt jak sie wyrazili "pół-indywidualny" pod warunkie, że będzie mogło włączyć go w ofertę katalogową.
Prosze wszystkich którzy mają odrobinę wyobrażni przestrzennej o opinie nt. projektu po naszych zmianach.
Napiszcie tż czy Waszym zdaniem powinniśmy uzyskać jakiś ekstra rabacik (każda zmiana nas kosztuje) w związku z propozycją włączenia w katalog czy oni mogą to zrobić bez naszej zgody?
Monika $ Seba - 26-07-2005 00:02
no proszę tylu już obejrzało i nic nie napisało. Zalezy mi na każdej opinii, My nie jesteśmy obiektywni w ocenie tego projektu, a i z wyobraźnią przestrzenna przynajmniej u mnie jak to u baby na bakier
bonbon - 26-07-2005 06:39
Wygląda na lustrzane odbicie oryginału Atrium. Osobiście skorzystałem z oferty tych projektantów a problem miałem analogiczny - wjazd od południa. Wygląda to tak, z tego co się tu naczytałem: gdy będziesz budować drugi raz, na pewno zrobisz to inaczej :wink:
EDZIO I ZIBI - 26-07-2005 08:32
decyzja niestety należy do was :wink:
Osobiście nie podobają mi się klatki schodowe zamknięte, wolę schody otwarte, które widać mają swoj urok. Moim zdaniem plusem jest łazienka (nie między pokojami tylko w narożniku) na dole i górze. Czasem na dole jest w prawym rogu a na poddaszu po przekątnej w drugim i rury chyba przez przez środek pokoju. Zależy co kto lubi my zdecydowaliśmy się na parterowy z możliwością adaptacji poddasza na dole z podziałem na część dzienną i nocną.
ale jak powiadają
"na emeryturze każdy robi to co lubi" a latka lecą
pozdrawiamy
bonbon - 26-07-2005 09:27
decyzja niestety należy do was :wink:
Osobiście nie podobają mi się klatki schodowe zamknięte, wolę schody otwarte, które widać mają swoj urok. Moim zdaniem plusem jest łazienka (nie między pokojami tylko w narożniku) na dole i górze. Czasem na dole jest w prawym rogu a na poddaszu po przekątnej w drugim i rury chyba przez przez środek pokoju. Zależy co kto lubi my zdecydowaliśmy się na parterowy z możliwością adaptacji poddasza na dole z podziałem na część dzienną i nocną.
ale jak powiadają
"na emeryturze każdy robi to co lubi" a latka lecą
pozdrawiamy Ja tam schodów się nie boję, prawdopodobieństwo dożycia emerytury w naszym kraju jest minimalne :-?
adrian - 26-07-2005 09:39
A wg mnie bardzo to miłe ze strony Atrium, że poinformowali Was o chęci umieszczenia Waszej wersji projektu w swoim katalogu.
Bo np biuro Archigraph nie ma tego chyba w zwyczaju - bo ja nasze pomysły po prostu znalazłem po kilku miesiącach w ich katalogu na www.archigraph.pl bez żadnego słowa z ich strony. Jak ktoś chce zobaczyć moją wersję to polecam: Termini II. Dokładnie to, co sprzedali nam.
nurni - 26-07-2005 09:43
Rozumiem, że wjazd do garażu będzie od frontu czyli kuchnia od ogrodu?
Moja żonka jako warunek konieczny chciała mieć kuchnię "na ulicę"
A czy analizowaliście projekt indywidualny?
My też na początku wybraliśmy projekt gotowy (Manuela-Archipelag) z dużą ilością zmian. Ale jak poznaliśmy koszty tych zmian to za te pieniądze mamy projekt indywidualny - dokładnia taki jaki chcieliśmy - stylem nawiążujący do tego co nam się podobało w projektach gotowych.
Pozdrawiam
proxy - 26-07-2005 11:12
mnie by denerwowało, ze kuchnia jest tak daleko od wejscia do domu a i z okna kuchennego nie widać wejscia do domu.
w kuchni sie spaedza duuuuuzo casu :wink:
nerwicy bedzie mozna sie nabawić latajac po całym domu od kuchni do drzwi wejsciowych.
okna od zachodu w salonie i tych dwóch pokojach na pietrze, słonce po południu was tam wykonczy.
Monika $ Seba - 26-07-2005 11:24
Wygląda na lustrzane odbicie oryginału Atrium. Osobiście skorzystałem z oferty tych projektantów a problem miałem analogiczny - wjazd od południa. Wygląda to tak, z tego co się tu naczytałem: gdy będziesz budować drugi raz, na pewno zrobisz to inaczej :wink: lustrzane odbicie- no nie do końca. Dom jest lustrzanie odbity ale tylko w części południowej, zmian jest sporo ale to widać nie będę pisać
Monika $ Seba - 26-07-2005 11:27
Rozumiem, że wjazd do garażu będzie od frontu czyli kuchnia od ogrodu?
Moja żonka jako warunek konieczny chciała mieć kuchnię "na ulicę"
A czy analizowaliście projekt indywidualny?
My też na początku wybraliśmy projekt gotowy (Manuela-Archipelag) z dużą ilością zmian. Ale jak poznaliśmy koszty tych zmian to za te pieniądze mamy projekt indywidualny - dokładnia taki jaki chcieliśmy - stylem nawiążujący do tego co nam się podobało w projektach gotowych.
Pozdrawiam U nas warunkiem konieczny była kuchnia od północy- ja uwielbiam gotować, a słońce od południa + temperatura podczas gotowania - lubię ciepło, ale bez przesady.
Rozważaliśmy projekt indywidualny ale ten wynósłby min 6 tys, a EFL po zmianach, z adaptacją i geodetą wyjdzie nas 4800 ( a jeszcze chcemy urwac 300)
Monika $ Seba - 26-07-2005 11:35
mnie by denerwowało, ze kuchnia jest tak daleko od wejscia do domu a i z okna kuchennego nie widać wejscia do domu.
w kuchni sie spaedza duuuuuzo casu :wink:
nerwicy bedzie mozna sie nabawić latajac po całym domu od kuchni do drzwi wejsciowych.
okna od zachodu w salonie i tych dwóch pokojach na pietrze, słonce po południu was tam wykonczy. no póki nie zamieszkamy to się nie dowiemy- podobno 3 dom buduje się już na tip top :D
Salon jest długi i celowo wybraliśmy projekt, w którym okna będą od południowego zachodu, słońce nam nie straszne. Te pokoje na górze będą dziecięce stąd chcieliśmy aby były słoneczne. Jeśli słońce będzie nam bardzo dokuczło to założymy takie roletki wpuszczane w ramę okna (nie wiem jak się nazywają) niektóre sa na tzw. podgumowaniu- wyglądają estetycznie, a załatwieją sprawę. Oczywiście w salonie żadnych rolet, firanek itp. nienawidzę w takich oknach czegokolwiek.
dominikams - 26-07-2005 14:20
Ja własnie przerabiałam wjazd od południa, rozdkład dokładnie tak jak u was - kuchnia byłaby od północy, z tym, że projekt rozciągnięty bardziej w druga stronę - tzn. dom płytszy, a szerszy, dzięki czemu odległość od wejścia do kuchni nie byłaby jakaś dramatyczna. Ale uważam, że kuchnia od południa- to by było zabójstwo - gotowanie w słońcu? :o
Kuchnię zasłoniłabym od lewej strony jakąś ścianą (kawałkiem, nie mówię o zamknięciu całkiem), nie bedziesz szię stresować, że widać bałagan :lol: czy obok jest łązienka? Jeśli tak, to super, oszczędność na rurach. Musze lecieć, dziecko wzywa :wink:
pattaya - 26-07-2005 14:25
Mnie szkoda tego wykusza.
Zmarnuje się.
Piękny widok na całe 6m?
dominikams - 26-07-2005 17:44
No tak, ale działka generalnie nie jest zbyt szeroka, a 6 m to nie tak mało, można to bardzo ładnie zgospodarować i mieć piękny widok, naprawdę!
Monika $ Seba - 27-07-2005 12:44
Ja własnie przerabiałam wjazd od południa, rozdkład dokładnie tak jak u was - kuchnia byłaby od północy, z tym, że projekt rozciągnięty bardziej w druga stronę - tzn. dom płytszy, a szerszy, dzięki czemu odległość od wejścia do kuchni nie byłaby jakaś dramatyczna. Ale uważam, że kuchnia od południa- to by było zabójstwo - gotowanie w słońcu? :o
Kuchnię zasłoniłabym od lewej strony jakąś ścianą (kawałkiem, nie mówię o zamknięciu całkiem), nie bedziesz szię stresować, że widać bałagan :lol: czy obok jest łązienka? Jeśli tak, to super, oszczędność na rurach. Musze lecieć, dziecko wzywa :wink: chyba mnie nie zrozumieliści- przecież kuchnię mam od północy więc układ ok. biegać po domu do drzwi będzie Bastolomeo i dla mnie sprawa załatwiona :evil:
przy kuchni jest kotłownia a dopiero do niej doklejona jest łazienka
Monika $ Seba - 27-07-2005 12:51
No tak, ale działka generalnie nie jest zbyt szeroka, a 6 m to nie tak mało, można to bardzo ładnie zgospodarować i mieć piękny widok, naprawdę! no szeroka nie jest stąd też kolejny problem przy wyborze samego projektu 22 m to nie jest b. mało ale dużo też nie. Jeśli chodzi o te 6 metrów to są trzy powody:
1. chcemy mieć dużo miejsca z przodu domu czyli od południowej strony (wiem, wiem dużo do opalania i grillowania w lecia, a w zimie dużo do odśnieżania :-? )
2. sąsiad ma taras i ogród właśnie na północ toteż nasze ustawienie pozwoli nam się troche od niego odgrodzić ( choć facet jest super)
3. ta część działki leży w strefie obserwacji archeologicznej więc nie wiadomo kiedy komuś przyjdzie do głowy aby coś tam sobie pogrzebać w ziemi.
Co do widoku- działki za nami w nowym planie zagospodarowania są budowlanymi więc tylko patrzeć sąsiadów i wtedy widok zmieni się dramatycznie, a tak na południe mamy sąsiada który hoduje kuce i drzewka odzobne więc po horyzont widzimy tylko zieleń, zaś na wschód mamy "wzgórze" :lol: taką porośnięta trawą i niskimi drzewkami górkę- i te grające świerszcze, śpiewające ptaki, polne myszy (brrr)
Monika $ Seba - 27-07-2005 22:20
WĄTEK MI SPADŁ NO, A JA JUTRO SKORO ŚWIT JADĘ DO BIURA. LITOŚCI CO JESZCZE MOŻNA ZMAINIĆ ŻEBY ŻYŁO SIĘ LEPIEJ :lol:
tomek_lodz - 27-07-2005 23:02
projekt podobny do mojego (tzn nie ja go rysowałem a architekt) zobacz jeszcze dom w hortensjach króry mnie zainspirował ale niał podobną wadę a nawet większą jak w waszym tzn wysokość 2,61 to trochę mało a podniesienie do 2,78 to dodatkowy stopień i tu zaczynają się "schody" :wink: tzn gdzie go zmieścić wchodzi na drzwi.
następna moja uwaga drzwi do toalety obok kuchni i na pięknym miejscu widokowym od stołu to może być trochę krepujące jak nie dla domowników to przynajmniej dla gości. Możeby chociż wyciągnąc scianke działową o 30-40 cm do przodu (między kuchnia a toaletą)
Po co dwa okna balkonowe z salonu może jedne zastąpić witryną (taniej więcej światła a myć można z tarasu)
Sorry ale pomyliłem toaletę z pom gospodarczym :oops: ale swoją drogą w tym projekcie trochę mi brakuję metrów w pg (jak zapragniecie piec co + duzy zasobnik to może byc mało miejsca na jakieś narzędzia sprzęt ogrodowy w zimie itp)
Ale ogólnie fajny :D powodzenia
Monika $ Seba - 27-07-2005 23:49
wysokość 2,61 to trochę mało a podniesienie do 2,78 to dodatkowy stopień i tu zaczynają się "schody" :wink: tzn gdzie go zmieścić wchodzi na drzwi. No to mi dałeś do myślenia, choć nie jestem jeszcze tak biegła w temacie żeby cię do końca zrozumieć. Opisz proszę dokładniej :oops:
no tak też chyba zrobimy. Te na zachód będą otwierane, a te na południe na stałe. Choć sprawa jeszcze do przemyślenia, bo sami chcialiśmy taaakie okna
wiele osób nam to mówiło dlatego w "naszym " projekcie jest zmaina w stosunku do katalogowego polegająca na przedłużeniu garażu. Tym samym na piętrze wychodzi 25m2 garderoby. Tył garażu i częśc garderoby zaadaptujemy na pomieszczenia gospodarcze (ze składanymi schodkami tak aby nie trzeba było biegać wkoło np. z oponami). Opcja z garażem na 2 samochody stojące 1 po 2 to kaszka bo ja nie będę się zrywała w sobotę o 9.00 żeby wyjechać z garażu bo Bastolomeo jedzie do pracki. A fe, wolę mojego strupa parkować na podjeżdzie, a mieć dodatkowe metry na różne różniste pierdołki.
tomek_lodz - 28-07-2005 18:00
.
No to mi dałeś do myślenia, choć nie jestem jeszcze tak biegła w temacie żeby cię do końca zrozumieć. Opisz proszę dokładniej stopień ma wymiary ok 17cm wysokości 27,5 długości (inaczej to drabina na strych a nie schody ( w projekcie masz schody zabiegowe tzn bez platformy wypoczynkowej - jeden ciągły bieg schodow) więc aby wstawić ten stopień trzeba albo
1) wydłużyć stopnie na parterze a więc zmiejszyć szerokość podłogi między schodami a przeciwną ścianą co zasłoni światło drzwi
2) wziększyć wycięcie stropu o ok 27cm co grozi spadkiem ze schodów wychodząc z jednego z pomieszczeń na górze np zaspanym rano z sypialni(?) niezbyt miła perspektywa :cry:
Co do garażu to nie śmiałem proponować tam pomiezczenia gospodarczego z myślą o 2-gim samochodzie ale jest to jakieś rozwiązanie ( Ja tak mam ale garaż i tak jest na 2 samochody)
Co do problemu z sobotnim wyjazdem to są 3 wyjścia z garażu jamnika
1) mąż w pt parkuje na podjężdzie i więżdza wieczorem jako 2
2) mąż wstaje wcześniej :D wyjężdza twoim potem swoim twój wraca do garażu
3) najprostrze bierze pierwszy z brzegu (tak radzą sobię moi znajomi kluczyki i dokumenty wiszą w szafce pierwsza osoba bierze pierwszy samochód (obowiązuje przez cały tydzień))
Jeżeli w garażu pg to pamiętaj o kominie
Monika $ Seba - 29-07-2005 14:50
Tomku, co do schodów to przedyskutowaliśmy ta sprawę w biurz, proponują aby każdy ze schodków podwyższyć o 0,5- 1 cm i wtedy problem się rozwiąże, jednak Pana Artura, który zna nasze problemy i tylko on wiem o zakresie zmian nie było wczoraj więc bujemy się do 5 sierpnia jak wróci z urlopu (człowiek uczy się całe życie- najpierw należało zadzwonić). Jeśli chodzi o te nasze schody to martwi mnie jeszcze jedna rzecz one mają szerokośc 1 metra i są zabiegowe, nie wiem czy nie zmienimy ich na takie ze spocznikiem (czy to się da), bo poszerzyć niestety bez rusznia ściany konstrukcyjnej się nie da :(. Szwagier ma schody o takij szerokości i mówi że są kłopotliwe.
Czekamy na pana Artura :-?
co do innych podpowiedzi dzięki, ale:
Co do problemu z sobotnim wyjazdem to są 3 wyjścia z garażu jamnika
1) mąż w pt parkuje na podjężdzie i więżdza wieczorem jako 2
2) mąż wstaje wcześniej :D wyjężdza twoim potem swoim twój wraca do garażu
najpierw trzba mieć tego męza :lol:
na razie mamy tylko 1 autko do którego Bastek i tak mieści się z trudem ze względu na wzrost :o
a jak będą 2 to moim jeśli stanę za nim nie wyjedzie bo mu trudno hiehiehie.
Żartuję, chłopak jest wysoki, ale jak trzeba to sobie radzimy z tym seicento:)
inwestor - 08-08-2005 22:14
Nie bardzo mogę sie ustosunkować do przerobionego projektu bo nie ma opisów pomieszczeń ale ogladałem oryginalny. Moim zdaniem niestety wnętrza w oryginale są bardzo słabo rozplanowane żeby nie powiedzić tragicznie. Po pierwsze salon bedzie ciemny jak psiarnia, jdalnia to jakby w korytarzu czy przedpokoju, maciupeńka kuchenka jak w komunistycznych blokach, wejście do domu przez jadalnię :o ten projekt to jakieś nieporozumienie normalnie klapa na całej linii. Sorry ale tak to mi wygląda.
Pozdrawiam
Monika $ Seba - 09-08-2005 14:13
Nie bardzo mogę sie ustosunkować do przerobionego projektu bo nie ma opisów pomieszczeń ale ogladałem oryginalny. Moim zdaniem niestety wnętrza w oryginale są bardzo słabo rozplanowane żeby nie powiedzić tragicznie. Po pierwsze salon bedzie ciemny jak psiarnia, jdalnia to jakby w korytarzu czy przedpokoju, maciupeńka kuchenka jak w komunistycznych blokach, wejście do domu przez jadalnię :o ten projekt to jakieś nieporozumienie normalnie klapa na całej linii. Sorry ale tak to mi wygląda.
Pozdrawiam no to zmieniliśmy wiele....
zobacz raz jeszcze i oceń ponownie (licze na konstruktywna krytykę!)
http://img49.imageshack.us/img49/3524/projektzmp3jf.png
Monika $ Seba - 09-08-2005 14:19
no i góra:
http://img35.imageshack.us/img35/1640/projektgra4yg.png
inwestor - 10-08-2005 21:36
Konstruktywna krytyka :wink: :D
Kuchnia zdecydowanie za daleko od wejścia. Z wejścia do domu powinno się wchodzić do holu a z holu do kuchni, do garażu, no i jeszcze jakas garderoba by sie zdała, do salonu i na klatke schodową. Czyli w twoim przypadku powinno sie wchodzić do domu przez kotłownię. W miejscu strzałki pod napisem kotłownia powinny być drzwi wejściowe do budynku. Ale wtedy kłopot z wejściem z garażu. Następna sprawa to nie lubię kuchni bez mozliwości zamknięcia jej drzwiami i ukrycia bałaganu i zapachów. Jadalnia jakoś tak dziwnie oddzielona jest ścianą chyba z kominkiem. Wyszło jakos tak że stół stoi w przejściu ni to w jadalni ni to w salonie. W takim układzie też nie będzie mozliwości oddzielić jadalni od salonu :-? . Lubię raczej jasne układy jeśli ma być jadalnia to niech ona bedzie pełnowartościowa a tak to ni pies ni wydra. Taras też jakoś tak dziwnie :-? Moim zdaniem powinien wychodzić tylko na ogród czyli na dół rysunku. Na lewo zbyt blisko sąsiad po zejściu z tarasu jesteśmy juz prawie w ogrodzeniu. Nie wiem czy cos da sie wycisnąć z tego projektu. Generalnie sprawa wyglada nie tak prosto z uwagi na kiepski układ kierunków swiata i waska działkę. Mam taki sam układ kierunków swiata ale nieco wieksza działkę i dało sie rozwiazać sprawę bardzo fajnie.
Pozdrawiam
Dopuser - 14-08-2005 22:53
IMHO ten projekt nie pasuje do tej działeczki... jeżeli już to powinien stać zdecydowanie bliżej ulicy... w obecnym ustawieniu z salonu widać niewiele przyjemności z ogrodu... ciemne schody to klęska... zamieniłbym położeniami kuchnio-jadalnię z salonem...
Monika $ Seba - 15-08-2005 15:58
IMHO ten projekt nie pasuje do tej działeczki... jeżeli już to powinien stać zdecydowanie bliżej ulicy... w obecnym ustawieniu z salonu widać niewiele przyjemności z ogrodu... ciemne schody to klęska... zamieniłbym położeniami kuchnio-jadalnię z salonem...
o Boże zwariuję- chyba mnie nie rozmumiecie.
Mamy działkę Z WJAZDEM OD POŁUDNIA więc zamiana układu kuchni z salonem spowoduje, że salon będzie od południa , a to klęska, natomiast salon od północy (czyt. ciemny) a to kolejna klęska.
Inwestor- dzięki za uwagi. Jednak też nie do końca są dla nas trafione, bo właśnie chcieliśmy uzyskać efekt 1 otwartego pomieszczenia na dole.
Kuchnia ma byćotwarta całkowicie, jadalnie w połowie w salonie, w polowie w kuchni. kuchnię od salonu oddzielac będzie (bez zamykania jej na resztęparteru) ścianka z kominkiem. Ten efekt jest zamierzony. Z wiatrołapu wchodzi się tu na komunikację a potem do salonu (może nie do końca to widac na tych naszych bazgrołach) natomiast tęwnękęmiędzy schodami, a ścianąwiatrołapu zabudujemy szfą na wierzchnie ubranie. Takowa nie stanie w samym wiatrołapie, bo łączymy go drzwiami z garażem, żeby nie trzeba było biegać w kółko z zakupami itp.
heatron - 15-08-2005 19:16
Możesz zdradzić ile ostatecznie będzie Cię kosztował ten projekt?
Dopuser - 15-08-2005 19:28
Też mam działkę z wjazdem od południa... kuchnia też od południa ale okno kuchenne cofnięte jakieś półtora metra wobec frontu budynku, pod balkonem... z kuchni widok na wjazd na działkę i ogród od strony południowej... raczej nie mogę sobie wyobrazić pracy w kuchni plecami do ogrodu, bramy wjazdowej i daleko od wejścia do domu... schody ciemne w domku też nie za dobrze... ogólnie rzecz biorąc zgadzam się z uwagami inwestora co do projektu i działki...
Monika $ Seba - 18-08-2005 14:22
Możesz zdradzić ile ostatecznie będzie Cię kosztował ten projekt? 4700
ALF - 18-08-2005 15:31
Wszystko ok. Tylko troszke mnie mierzi te 29 m od ulicy a tylko 8 m od ogrodu. Nie za mało tem bedziecie mieli miejsca?
pozdro.
ALF - 18-08-2005 15:33
Wszystko ok. Tylko troszke mnie mierzi te 29 m od ulicy a tylko 8 m od ogrodu. Nie za mało tem bedziecie mieli miejsca?
pozdro.
Monika $ Seba - 18-08-2005 16:53
Wszystko ok. Tylko troszke mnie mierzi te 29 m od ulicy a tylko 8 m od ogrodu. Nie za mało tem bedziecie mieli miejsca?
pozdro.
ogród będzie od ulicy (czyli od południa) płot wszystko zasłoni, a ulica i tak jest cichutka (prawie nic nie jezdzi)
Dopuser - 18-08-2005 18:56
Zwróć jeszcze tylko uwagę na to ile okien masz patrzących na południe i skąd w salonie będziesz widziała ogródek... wygląda na to że ogródek was w ogóle nie ineteresuje i wolicie delektować się widokiem ścian budynków sąsiadów... IMHO wasze rozwiązanie domu jest dobre raczej na działeczkę rozciągniętą równoleżnikowo...
Monika $ Seba - 18-08-2005 19:23
Zwróć jeszcze tylko uwagę na to ile okien masz patrzących na południe i skąd w salonie będziesz widziała ogródek... wygląda na to że ogródek was w ogóle nie ineteresuje i wolicie delektować się widokiem ścian budynków sąsiadów... IMHO wasze rozwiązanie domu jest dobre raczej na działeczkę rozciągniętą równoleżnikowo...
nie wiem, czy wy patrzycie na ten sam projekt co ja?
nie patrzcie na ten na stronie Atrium, bo on nijak ma się do do tego co teraz z niego zostało spójrzcie na "mój projekt :)"
W salonie sa 2 duże podwójne (może nawet potrójne) okna tarasowe. Bedziemy widzieli cały ogródek z salonu! No przecież to widać (zaraz się poryczę, wiem, że zdolna nie jestem ale w paintcie to nawet ja coś tam skrobnę)
Sonika - 18-08-2005 20:48
Nie załamuj się :D .
Trochę się pośmiałam, ale chyba problem w tym, że nikt nie bierze pod uwagę, że Twój ogród będzie PRZED domem, a nie za.
Mam rację?
A teraz wracając do projektu, to w/g mnie za daleko jest do kuchni i łazienki.
Musisz przespacerować przez cały dom, żeby tam dotrzeć.
A poza tym wchodzi się z wiatrołapu prosto do salonu. Nie wiem czy takie rozwiązanie się sprawdzi - jesień, deszcz, błoto....
Monika $ Seba - 18-08-2005 21:07
Nie załamuj się :D .
Trochę się pośmiałam, ale chyba problem w tym, że nikt nie bierze pod uwagę, że Twój ogród będzie PRZED domem, a nie za.
Mam rację?
.... tak masz :(
nikt nie rozumie tych moich gryzmołów, ale już jutro będę miała rysunki architekta i nowe elewacje- doczekać się nie mogę :)
w zasadzie już nie ma co komentować - decyzja zapadła ostatecznie- zaliczka wpłacona- maszyna ruszyła....
fakt ogród będzie przed domem. Do kuchni i łazienki może i daleko ale spacer te 10, 13 m nikomu nie zaszkodzi. Co do wejścia z wiatrołapu do salonu to znowuja dałam popis malarski, bo nie do końca tak to będzie wyglądało. celowo ściliśmy róg wiatrołapu, aby nie wchodzić z niego na ścianę ( wg. projektu katalogowego 1,40cm od drzwi i ściana na nosie :))
a poza tym na Śląsku ściaga się buty w wiatrołapie więc po domu chodzi się boso czy w kapciach więc bez błota. Wiesz tak sobie myśle że utrę nosa tym co mnie krytykują nie rozumiejąc samej koncepcji całej otwartej przestrzeni na dole. Już sie nie mogę doczekać zdjęć wnętrz i tych opinii nt. przestrzenności parteru. Jestem pełna nadziei, że tak to właśnie wyjdzie. Trzymajcie za mnie kciuki. Na razie szukam geodety... na gwałt :D hihihi