ďťż
unieważnienie decyzji o pozwoleniu na budowę - czy ktoś to




marcin28 - 24-09-2006 18:49
przerabiał?, co dalej gdy się uprawomocni?





Łukasz_K - 26-09-2006 09:15
a mozesz nieco sprecyzowac swoje pytanie??
Co chcesz zrobić?? Unieważnić pozwolenie na budowę?? Czy może to Twoje pozwolenie zostało unieważnione??
Więcej szczegółów poproszę.



marcin28 - 26-09-2006 12:55

a mozesz nieco sprecyzowac swoje pytanie??
Co chcesz zrobić?? Unieważnić pozwolenie na budowę?? Czy może to Twoje pozwolenie zostało unieważnione??
Więcej szczegółów poproszę.
Moja decyzja w sprawie pozwolenia na budowę została unieważniona. Była wydana - 20 lat temu - zaś bydynek został 19 lat temu wybudowany.
powodem było; na planie kl. schodowa ma przekroczona linie zabudowy ( ale czy klatke sie wlicza ?), brak studzienki (wg. wladz kanalizacja miala byc oddana do uzytku przed zakonczeniem mojej inwestycji-ale jak to bywa opoznilo sie).



Łukasz_K - 26-09-2006 13:11

a mozesz nieco sprecyzowac swoje pytanie??
Co chcesz zrobić?? Unieważnić pozwolenie na budowę?? Czy może to Twoje pozwolenie zostało unieważnione??
Więcej szczegółów poproszę.
Moja decyzja w sprawie pozwolenia na budowę została unieważniona. Była wydana - 20 lat temu - zaś bydynek został 19 lat temu wybudowany.
powodem było; na planie kl. schodowa ma przekroczona linie zabudowy ( ale czy klatke sie wlicza ?), brak studzienki (wg. wladz kanalizacja miala byc oddana do uzytku przed zakonczeniem mojej inwestycji-ale jak to bywa opoznilo sie).
O matko, chyba dalej nie rozumiem.
1. Decyzja była wydana 20 lat temu i TERAZ ją uniewazniona?? (jakie podstawy prawne?? bo to raczej niemożliwe).
2. Decyzja była wydana 20 lat temu i wtedy ją unieważniona, wieć dom to samowola budowlana. Wtedy najprawdopodobniej czeka cię legalizacja.





marcin28 - 26-09-2006 18:27

a mozesz nieco sprecyzowac swoje pytanie??
Co chcesz zrobić?? Unieważnić pozwolenie na budowę?? Czy może to Twoje pozwolenie zostało unieważnione??
Więcej szczegółów poproszę.
Moja decyzja w sprawie pozwolenia na budowę została unieważniona. Była wydana - 20 lat temu - zaś bydynek został 19 lat temu wybudowany.
powodem było; na planie kl. schodowa ma przekroczona linie zabudowy ( ale czy klatke sie wlicza ?), brak studzienki (wg. wladz kanalizacja miala byc oddana do uzytku przed zakonczeniem mojej inwestycji-ale jak to bywa opoznilo sie).
O matko, chyba dalej nie rozumiem.
1. Decyzja była wydana 20 lat temu i TERAZ ją uniewazniona?? (jakie podstawy prawne?? bo to raczej niemożliwe).
2. Decyzja była wydana 20 lat temu i wtedy ją unieważniona, wieć dom to samowola budowlana. Wtedy najprawdopodobniej czeka cię legalizacja.
tak, po 20 latach ( no cóż to tylko Polska ) - powód - rażące naruszenie przepisów,
jeśli chodzi o to czy to samowola - z orzecznictwa wynika, że nie ale tak czy inaczej postępowanie legalizacyjne,



Flanker - 26-09-2006 19:12
Może trochę więcej szczegółów!
kiedy dokładnie została uchylona decyzja, jak to się stało że WUiAB dowiedział się o istotnych zmianach w zatwierdzonym projekcie, jeśli dom został wybudowany 19 lat temu to co z zgłoszeniem zakończenia budowy, czy dokonano zgłoszenia i kiedy i do czego Tobie jest potrzebne pozwolenie jeśli zakończyłeś budowę? inaczej nie odpowiemy na źródłowe pytanie!!
Pozdrawiam Flanker



marcin28 - 26-09-2006 22:17

Może trochę więcej szczegółów!
kiedy dokładnie została uchylona decyzja, jak to się stało że WUiAB dowiedział się o istotnych zmianach w zatwierdzonym projekcie, jeśli dom został wybudowany 19 lat temu to co z zgłoszeniem zakończenia budowy, czy dokonano zgłoszenia i kiedy i do czego Tobie jest potrzebne pozwolenie jeśli zakończyłeś budowę? inaczej nie odpowiemy na źródłowe pytanie!!
Pozdrawiam Flanker
decyzja nie została uchylona, a stwierdzono jej nieważność gdyż jak podano została wydana z rażącym naruszeniem prawa-156par. 1 pkt. 2 kpa,
zmian w projekcie nie bylo ale w ocenie organu przekroczono linie zabudowy (klatka schodowa), nie przewidziano ujecia wody w projekcie ( a brak bylo wodociagu miejskiego -wg. wladz wodociag mial byc wykonany przed zakonczeniem "mojej"budowy), nie zwymiarowano odleglosci projektowanego zbiornika na scieki od budynku, od innych obiektow i od granic dziali a ze skali mapy wynika, ze odleglosc jest niewystarczajaca.

budowe zakonczono 19 lat temu, zgloszenia dokonano - 19 lat temu, budynek dopuszczono do uzytkowania,

mam "serdecznego" sasiada, ktory w swoja trwajaca juz 20 lat "wojne"( dodam ze jednostronna ) zaangazowal juz chyba wszystkie mozliwe organy i organizacje[/img]



Łukasz_K - 27-09-2006 08:28
OK. musze przyznac że to co piszesz jest conajmniej zadziwiające.:O
Ale drążmy dalej, może cośsię wyklaruje.
Kto (jaki organ) umorzył pozwolenie na budowę??
Jak Ci to nie nie sprawi kłopotu, zacytuj podstawę prawną decyzji uamrzającej.

Póki co, jestem w szoku, ale wynika z tego że Ty akurat nie jesteś tu do końca winny, poniewaz dom został wybudowany legalnie (więc o rozbiórce czy legalizacji nie może być mowy, bo niby czemu??). Jak rozumiem, odwołałeś się od decyzji unieważniającej twoją decyzję??



marcin28 - 27-09-2006 10:46

OK. musze przyznac że to co piszesz jest conajmniej zadziwiające.:O
Ale drążmy dalej, może cośsię wyklaruje.
Kto (jaki organ) umorzył pozwolenie na budowę??
Jak Ci to nie nie sprawi kłopotu, zacytuj podstawę prawną decyzji uamrzającej.

Póki co, jestem w szoku, ale wynika z tego że Ty akurat nie jesteś tu do końca winny, poniewaz dom został wybudowany legalnie (więc o rozbiórce czy legalizacji nie może być mowy, bo niby czemu??). Jak rozumiem, odwołałeś się od decyzji unieważniającej twoją decyzję??

podstawa prawna ---uniewaznienia---a nie umorzenia -jak wyżej - art. 156 par1 pkt 2 kodeksu postepowania administracyjnego,

o rozbiorce nie moze byc mowy, tak przynajmniej wynika z orzecznictwa ale prawo swoje a urzednicy swoje, zatem zagadka,

jeszcze sie nie odwolalem, pracuje nad odwolaniem



Łukasz_K - 27-09-2006 11:14

podstawa prawna ---uniewaznienia---a nie umorzenia ... mój błąd - przejęzyczenie :oops:


jeszcze sie nie odwolalem, pracuje nad odwolaniem Tylko nie przegap terminu, bo wtedy to rzeczywiście klapa.

Nie napisałeś kto uniewaznił decyzję (tak dla jasnosci sprawy, na jakim etapie jest postępowanie)

Hmmm, zastanawiające jest, czy wymienione przez ciebie wcześniej powody można podciągnąć jako "rażące naruszenie prawa".


zmian w projekcie nie bylo ale w ocenie organu przekroczono linie zabudowy (klatka schodowa), nie przewidziano ujecia wody w projekcie ( a brak bylo wodociagu miejskiego -wg. wladz wodociag mial byc wykonany przed zakonczeniem "mojej"budowy), nie zwymiarowano odleglosci projektowanego zbiornika na scieki od budynku, od innych obiektow i od granic dziali a ze skali mapy wynika, ze odleglosc jest niewystarczajaca. "w ocenie organu ...", "ze skali mapy wynika ..." - to wysztko wygląda jak przypuszczenia - a czy w rzeczywistości wystepują takie naruszenia??



marcin28 - 27-09-2006 16:10

podstawa prawna ---uniewaznienia---a nie umorzenia ... mój błąd - przejęzyczenie :oops:


jeszcze sie nie odwolalem, pracuje nad odwolaniem Tylko nie przegap terminu, bo wtedy to rzeczywiście klapa.

Nie napisałeś kto uniewaznił decyzję (tak dla jasnosci sprawy, na jakim etapie jest postępowanie)

Hmmm, zastanawiające jest, czy wymienione przez ciebie wcześniej powody można podciągnąć jako "rażące naruszenie prawa".


zmian w projekcie nie bylo ale w ocenie organu przekroczono linie zabudowy (klatka schodowa), nie przewidziano ujecia wody w projekcie ( a brak bylo wodociagu miejskiego -wg. wladz wodociag mial byc wykonany przed zakonczeniem "mojej"budowy), nie zwymiarowano odleglosci projektowanego zbiornika na scieki od budynku, od innych obiektow i od granic dziali a ze skali mapy wynika, ze odleglosc jest niewystarczajaca. "w ocenie organu ...", "ze skali mapy wynika ..." - to wysztko wygląda jak przypuszczenia - a czy w rzeczywistości wystepują takie naruszenia??

nie badano - oparto się na skali mapy,



sSiwy12 - 27-09-2006 16:32
A jak wyglada sytuacja na dzisiaj. Przecież można zmierzyć te odległości samodzielnie. Jestem tak zdziwiony tym problemem, że aż sam się dziwię. Przecież w ostatecznym rachunku możesz od tego samego organu, który decyzję uniewaznił dochodzić odszkodowania za (ewentualne) straty poniesione przez wydanie decyzji błędnej. To jest niesamowite!!!!!



marcin28 - 27-09-2006 17:50

A jak wyglada sytuacja na dzisiaj. Przecież można zmierzyć te odległości samodzielnie. Jestem tak zdziwiony tym problemem, że aż sam się dziwię. Przecież w ostatecznym rachunku możesz od tego samego organu, który decyzję uniewaznił dochodzić odszkodowania za (ewentualne) straty poniesione przez wydanie decyzji błędnej. To jest niesamowite!!!!! Co do odszkodowania - niewątpliwie jeśli tylko decyzja stanie się prawomocna takiego będę dochodził, niemniej biorąc pod uwagę polską rzeczywistość może to być czasochłonne. Odszkodowanie - hm, chyba jedynie za rzeczywiste straty.
Na dzisiaj sytuacja wygląda tak, że prócz "życzliwym" sąsiadem nikt nie zgłaszał jakichkolwiek zastrzeżeń a podstawą nie były powody na które się powoływał.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ricofoto.xlx.pl